Najlepszy Duch?

Jaki duch lub boss duch podobał się wam najbardziej. Który był najstraszniejszy a który najtrudniejszy? Jak wiadomo do większości duchów była dołączona krótka historia, która z nich najbardziej wam się pdobała?

Niewiem czy te duchy majom imiona na to niezwracałem uwagi,ale mnie sie podobał ten co jest na początku nasz pierwszy przeciwnik,a najtrudniejszy to chyba był ta babka co miała w oczy wbite te kolce i ten co kataną wymiatał.

nazywają się, na końcu gry jest cała lista duchów ")

Ciężko wybrać, ponieważ ja zwracałem na nie uwagę tak jak na zombiaki w Resident Evil, czyli stanowiły dla mnie jedynie mięso armatnie/element straszący.Mi podobał się nie tyle duch co duchy, a raczej ich ręce.Mowa o dłoniach wyłażących ze ściany w pierwszym korytarzu w FF1.

Tak szczerze to mnie najbardziej stykowały te duchy,które nic nam nierobiły idziesz sobie idziesz,a jakś postac na końcu korytarzu stoi no kurde i czy to niejest chamskie ?? Dobry był motyw jak sie pierwszy raz weszło na góre do tego pomieszczenia,gdzie balkon był i tam w oknie stała kobieta,a jak podeszłeś to znikła wtedy miałem pietra kurde miło sie wspomina pierwszą częśc gry Project Zero Smile

Miło się wspomina... Oprócz duchów które atakowały był też te które się pojawiały np twarz tego starego faceta. Ja uważam, że świetny był też ten duch taki co miał maskę diabła i walił takim mieczem?

Noo dawał rade mnie tam sie podobał ten na początku nasz pierwszy przeciwnik Smile